Piaszczysta łacha ciągnąca się od Rewy do Kuźnicy i okalające ją wody to niezwykłe miejsce na kitesurfing. Stosunkowo płytka woda, brak przeszkód dla wiatru, przy jednoczesnej bliskości lądu, czynią z niej atrakcyjny akwen. Jednak trzeba pamiętać, że leży ona na terenie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego i obszaru Natura 2000, co stwarza szereg problemów.
- km
- mile

Mewia Rewa zwana tez Rybitwią Melizną to wąski pas naniesionego piasku ciągnący się od Rewy aż do Kuźnicy i oddzielający wewnętrzną i zewnętrzną część Zatoki Puckiej. W zależności od stanu wody na mieliźnie powstają wyspy, a głębokość wody na całej długości nie przekracza metra. Wyjątek stanowi sztuczny przekop do Pucka ułatwiający żeglugę do portu. Mewia Rewa ciągnie się w kierunku północ-południe.
Na wysepki najłatwiej można dostać się startując na kite’cie z Kuźnicy na Półwyspie Helskim, z Rewy lub łodzią z dowolnego innego miejsca, choć ten ostatni sposób ma szereg obostrzeń.

Od strony zachodniej otaczająca wysepki woda jest dość płytka na kilkudziesięciometrowej szerokości, od wschodniej robi się głębsza. Od tej strony jest zatopione kilka wraków, których pordzewiałe części wystają ponad wodę i mogą stwarzać niebezpieczeństw dla pływających. W połowie Rewy nad wodę wystaje też kiosk okrętu podwodnego ORP Kujawiak zatopionego przez Marynarkę Wojenną w celu wykorzystania jako poligon bombowy. Woda oddzielająca poszczególne wysepki ma często głębokość kilku centymetrów i przepływając nią trzeba dość płasko prowadzić deskę i uważać by nie zahaczyć finami o dno.
Jeśli chodzi o wiatr, to jak się domyślacie, środek Zatoki Puckiej, nieograniczony żadnymi przeszkodami, jest idealnym miejscem do pływania. Jeżeli moc wiatru jest wystarczająca, można tu pływać przy każdym kierunku. Nie widziałem tu też nigdy windsurferów.

Jeśli próbowalibyście rozłożyć lub złożyć latawiec na wysepkach, musicie pamiętać, że są one miejscem noclegowym dla okolicznych ptaków i pozostawiają one tu swoje odchody, co niestety czuć też w powietrzu i widać na piasku. Jest tam też sporo ostrych muszelek.

Wewnętrzna część Zatoki Puckiej jest częścią obszaru Natura 2000, a Mewia Rewa jego wschodnią granicą. Niesie to szereg obostrzeń, jak np. poruszanie się tam łodziami. Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r o ochronie przyrody zakazuje używania łodzi motorowych i innego sprzętu motorowego na tym akwenie, jednak dopuszcza poruszanie się statków i jednostek ratowniczych. Na terenie parku i obszaru Natury 2000, chronione jest też wiele gatunków ptaków, dlatego na obecność ludzi na Mewiej Rewie niechętnie patrzą również ekolodzy. Weźcie to wszystko pod uwagę, gdybyście planowali tam wycieczkę.
