Jastarnia bywa często postrzegana jako stolica plażingu w przeciwieństwie do surferskich Chałup, a niesłusznie, bo to według mnie najlepszy, dostępny z brzegu, spot na kitesurfing na Półwyspie Helskim.

Zalety:
spot publiczny
możliwość pływania przy każdym kierunku wiatru
płytka woda sięgająca 1,5 km w głąb zatoki
brak przeszkód na wodzie
idealny do nauki i na samodzielny kitesurfing

Wady:
w czerwcu wykwit wodorostów

Lokalizacja

Jastarnia znajduje się w połowie Półwyspu Helskiego otoczona wodami Morza Bałtyckiego z jednej strony i Zatoką Pucką z drugiej. Spoty w Jastarni zaczynają się od kempingu na Maszoperii a kończą aż pod Juratą, z przerwą na wejście do portu. Strefa płytkiej wody ciągnie się 1,5 kilometra w głąb zatoki.

Jak dojechać

Do Jastarni najłatwiej dostać się pociągiem lub samochodem, a jak ktoś jest bardzo bogaty, to pod miastem znajduje się też prywatne lotnisko polowe :-). Z racji tego, że dużo osób przyjeżdża popływać na tak zwaną prognozę lub weekend, można poszukać taniej podwózki BlaBlaCarem lub w grupie facebookowej „Ustawki na Hel”.

Woda

Spoty kitesurfingowe znajdują się od strony zatoki, choć pływać można też po stronie otwartego morza. Od plaż zatoki w kierunku południowym ciągnie się płycizna długości 1,5 kilometra zakończona kilkudziesięciocentymetrowym wypłyceniem. Poza kilkoma wąskimi przekopami woda ma głębokość maksymalnie do piersi. Wiatr wschodni powoduje obniżenie poziomu wody i wtedy sięga ona najwyżej do pasa. Akwen idealnie nadaje się do nauki i nie wymaga korzystania z kamizelek. Woda jest płaska, choć przy silniejszych wiatrach tworzy się czop nieprzeskadzający specjalnie w pływaniu.  Przy odpowiednim kierunku wiatru na granicy płycizny i głębokiej wody powstaje fala. Jeśli szukacie wave’u musicie się udać na plażę nadmorską, która ma tę zaletę, że nie występują tu falochrony. W sezonie jest ona dość zatłoczona i trudno się rozłożyć z latawcem. Najlepiej zaparkować koło kościoła i dojść na plażę na piechotę. Woda z rzadka jest na tyle ciepła żeby pływać w samej lycrze i boardshortach. W większości wypadków będziecie potrzebowali pianki i to cieplejszej niż 2/2, jeśli zamierzacie długo pływać. Na wiosnę raczej użyjcie suchego skafandra, bo woda potrafi być przerażająco zimna. Jeśli będziecie się trzymali z dala od molo i wieżyczki fotograficznej, na spotach praktycznie nie ma przeszkód. Na plażach nie ma też przyczep, bo kempingi oddalone są o sto metrów od zatoki. Mimo wydzielenia oddzielnych części dla windsurferów i kitesurferów czasem na spocie dochodzi do wymieszania, szczególnie jeśli wieje wiatr południowy i wszyscy pływają w wąskim pasie wody.

Wiatr

Spot W Jastarni pod względem wiatrowym jest chyba najlepszym miejscem na całym Półwyspie Helskim. Wysokie drzewa i budynki i przyczepy oddalone są od linii brzegowej, dzięki czemu latawiec da się wystartować z brzegu praktycznie przy każdym kierunku, a po odejściu 100 metrów od brzegu uzyskujemy stabilny wiatr, nawet przy północnym kierunku. W Jastarni przeważają wiatry z kierunków zachodnich, choć zdarzają się też kilkudniowe wiatry wschodnie. Najrzadziej wieje południe i przy tym kierunku jest największy tłok, bo wszyscy pływają długimi halsami w stosunkowo wąskim pasie wody.

Bezpieczeństwo

Spoty dzielone są między kitesurferów i windsurferów i niekiedy dochodzi do drobnych spięć, choć w większości każdy trzyma się swojej części. Na wodzie szkoli kilka szkółek i w sezonie bywa do 200 latawców na wodzie, jednak spot jest na tyle duży, że każdy znajdzie sobie wolną część do pływania. Między Maszoperią i spotami w samej Jastarni w wodę wbitych jest kilka tyczek które poza sezonem służą do rozciągania sieci. Przed molo od strony zachodniej znajduje się wąski, głęboki kanałek, jednak między nim a molo woda znowu się wypłyca. Dno jest piaszczyste, gdzieniegdzie pokryte wodorostami. Szkółki dysponują łodziami, więc jest szansa, że jak Was zwieje na głęboką wodę i przestaniecie sobie radzić, ktoś Was wody zwiezie na ląd. Dobrze jest mieć telefon i numer do zaprzyjaźnionej szkółki.

Infrastruktura

Szkółki zlokalizowane na plażach na zatoką funkcjonują od czerwca do połowy września. Potem muszą być zdemontowane, co wiąże się z pewnymi ograniczeniami. Z reguły znajdziecie tam przebieralnie czy toalety toitoie, jednak ze zrozumiałych względów brak jest  rozbudowanej infrastruktury. Szkółki wypożyczają sprzęt, jednak w pierwszej kolejności jest on używany do nauki własnych kursantów. Na spotach często są darmowe leżaki dla osób towarzyszących. Przy molo znajduje się też restauracja Sfinks, a przy wejściu za kempingiem Draga, nad samą zatoką bar z piwem, kawą i ciepłymi posiłkami.

Szkolenie kitesurfingowe

W Jastarni jest kilkanaście szkółek kietsurfingowych, z czego część szkoli również w języku angielskim. Godzina szkolenia indywidualnego to średnio około 120 zł. W ramach lekcji dostajecie cały potrzebny ekwipunek i instruktora, który zadba o Wasze bezpieczeństwo. Szkółki pożyczają też sprzęt, ale jak pisałem priorytetem są właśni kursanci.

Akomodacja i jedzenie

W Jastarni znajdziecie zarówno hotele, pensjonaty, prywatne kwatery jak i kempingi. Jest też szeroki wybór barów i restauracji od „chińczyków”, pizzeri i burgerów począwszy, a na tradycyjnym dorszu i śledziu skończywszy. Za kempingiem Draga znajduje się placyk, gdzie możecie zaparkować samochód, jednak w sezonie trzeba uiścić za postój opłatę w parkomacie.

Atrakcje turystyczne

Większe szkółki wypożyczają SUPy, kajaki czy skimboardy, dzięki którym można aktywnie spędzić czas, jak nie wieje. Prze cały półwysep wiedzie droga rowerowa więc, jeśli lubicie wycieczki, będziecie mieli co robić. Na pobliskim lotnisku można oddać skok spadochronowy w tandemie, a w okolicy zatopione jest kilka wraków stanowiących atrakcje dla nurków. Leniwym pozostaje plaża i nocne imprezy we Władysławowie, Helu lub Jastarni. Pod koniec czerwca w Gdyni odbywa się festiwal Open’er, a na Helu w EB Hel spot szereg imprez muzycznych. A jak leje deszcz, to wybierzcie Aquapark z rekinami w Redzie albo park trampolin JUMPCITY w Gdyni.